Nawożenie azotowe zbóż wiosną – jak dobrać dawkę, by nie przeinwestować
Spis treści
Nawożenie azotowe zbóż wiosną to temat, który przyciąga uwagę rolników od zawsze. Obecnie, gdy ceny nawozów są niebywale wysokie, a i ich dostępność jest daleka od oczekiwań, zainteresowanie optymalizacją nawożenia jeszcze wzrosło. Zastanówmy się zatem, jak dobrać dawkę azotu by zboża rozwijały się prawidłowo, ale jednocześnie ograniczyć koszty nawożenia.
Nawożenie azotowe zbóż – optymalizacja
Na wstępie pragnę zwrócić uwagę na drobiazg, o którym często przy okazji takich rozważań zapominamy. Mianowicie koszt nawożenia pszenicy, czy jakichkolwiek innych upraw, powinniśmy oceniać w odniesieniu do wysokości plonu, a nie jako zawieszoną w próżni kwotę w złotych na hektar.
Takie podejście zarówno w kwestii analizy kosztów, jak i ściśle z nimi powiązanego doboru dawek, prowadzi nas do oceny stanowiska, na jakim przyszło nam owe zboże uprawiać. Warto przecież pochylić się nad potencjałem gleby, jaką mamy do dyspozycji i podjąć adekwatną decyzję dotycząca nawożenia. Inne podejście powinniśmy bowiem mieć przecież do stanowiska żyznego o wysokiej klasie bonitacyjnej, a inne do gleb słabych. Dla przykładu, w pierwszym wypadku daleko idące redukcje nawożenia azotowego finalnie mogą pogorszyć rentowność. Z kolei w drugim, pokusa uzyskania nierealnie wysokiego plonu może sprawić, że na pole trafi nawóz, którego koszt nie zwróci się w plonie.
Badania zasobności gleby
W każdym przypadku skrajności mogą być niebezpieczne. Jak więc znaleźć złoty środek i właściwie dobrać dawkę azotu na zboża? Decyzje należy podejmować na podstawie danych, a nie przekonań. Dlatego powinniśmy sięgnąć po badania gleby. Wyniki analiz gleby po pierwsze pokażą nam ile azotu mamy w glebie, co będzie punktem wyjścia do wyliczenia wiosennych dawek tego kluczowego składnika plonotwórczego. Po drugie, dowiemy się z nich jaka jest zasobność gleby w inne makro- i mikroelementy, a także poznamy jej odczyn pH.
Analizując wyniki badań zasobności i parametrów gleby powinniśmy pamiętać, że zawartość azotu nie funkcjonuje w oderwaniu od pozostałych właściwości. Na efektywność nawożenia azotowego mają bowiem ogromny wpływ takie wskaźniki jak pH i zawartość manganu, miedzi czy molibdenu.
Przedsiewne nawożenie zbóż ozimych
Jak poprawić przyswajalność azotu?
Dyskusje opisujące nawożenie azotowe zbóż w okresie wiosennym nierzadko koncentrują się na tym, ile tego składnika powinniśmy zaaplikować i czy zrobić to w jednej, dwóch czy może trzech dawkach. I bardzo dobrze, gdyż są to czynniki niezwykle istotne. Tyle że to nie wszystko. Nie zapominajmy o tym, że do właściwego pobierania, jak i przemian azotu konieczne jest uregulowanie parametrów gleby wraz z uzupełnieniem mikroskładników potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania gospodarki azotowej.
Warto zatem długofalowo zadbać o kondycję gleby i dostarczenie niezbędnych składników. Zarówno tych bezpośrednio odpowiedzialny za odżywianie roślin, jak i tych potrzebnych do efektywnego przebiegu asymilacji substancji odżywczych i przemian chemicznych zachodzących w roślinach.
Przeczytaj również: Nawożenie pszenicy
Bibliografia
- Boguszewski W., Nawożenie zbóż wysokimi podzielonymi dawkami azotu. Postępy Nauk Rolniczych. 1963, 10 (4), s. 39-52. [Google Scholar]
- Górecka M., Wiosenne nawożenie zbóż azotem. Wieś Kujawsko-Pomorska. Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie. 2015, 165, s. 16-17. [Google Scholar]
- Kamionka J., Analiza kosztów pogłównego nawożenia zbóż azotem. Problemy Inżynierii Rolniczej. 2011, 19 (2), s. 75-81. [Google Scholar]
- Kamionka J., Efektywność energetyczna pogłównego nawożenia zbóż. Problemy Inżynierii Rolniczej. 2008, 16 (2), s. 61-68. [Google Scholar]
- Matlosz C., Wiosenne nawożenie zbóż azotem. Poradnik Gospodarski. 1988, 99 (07), s. 1-2. [Google Scholar]
- Szczepaniak W., Wiosenne nawożenie zbóż azotem – pierwsza dawka. Agro Profil. Magazyn Rolniczy. 2018, 01, s. 30-33. [Google Scholar]